ZERWIJMY ŁAŃCUCHY to co roczny protest przeciwko przetrzymywaniu psów na uwięzi, często przez całe życie. Niestety ten proceder jest szeroko rozpowszechniony w Naszym kraju, mimo że jest niezgodny z prawem. Ustawa o ochronie zwierząt mówi jasno: “Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m“.
W Polsce psy często przetrzymywane są na łańcuchach przez większą część swojego życia, a przecież możemy to zmienić. Wystarczy odrobina chęci, wysiłku i wkładu finansowego, aby uprzyjemnić zwierzęciu życie. Przecież to właśnie on przez całe swoje życie pilnuje podwórka, domu, obejścia… Często stercząc na mrozie, deszczu, w upale – nie mając gdzie się schować, bo jego prowizoryczna buda nie zapewnia mu wystarczającej ochrony przed warunkami atmosferycznymi. A jeśliby tego było mało równie często stoi tam głodny i spragniony, bo jego stare miski już od dawna stoją puste. ZERWIJMY ŁAŃCUCHY i sprawmy, by życie naszego psa stało się lepsze. Może warto by pomyśleć o wybudowaniu odpowiednich rozmiarów kojca, wstawieniu do niego porządnej budy i zapewnieniu psu czystej, świeżej wody i jedzenia oraz okazji do wybiegania się i możliwości niezbędnego ruchu. Pamiętajmy, że trzymanie psa cały dzień w kojcu, to tak jakby był na łańcuchu – tylko bez ucisku na szyi. Czy zadbany pies nie będzie dbał lepiej o swojego właściciela i jego dobytek?
Pamiętajmy, że zwierzęta odczuwają ból i cierpienie, strach i emocje, podobnie jak ludzie. Przywiązanie psa do łańcucha, a nie do właściciela jest niehumanitarne. Łańcuch często wpija się psu w szyje, powodując rozległe i ciężko gojące się rany. Urazy kręgosłupa spowodowane przez ciężar łańcucha i ciągłe szarpanie się psa też nie są obcym zjawiskiem. I w końcu samotność, która doskwiera psu, który przywiązany jest do budy – pies jest zwierzęciem społecznym, tak jak człowiek, aby przeżyć potrzebuje kontaktu z człowiekiem, bardziej niż z innymi przedstawicielami swojego gatunku. To dzięki tej niesamowitej więzi, która wytworzyła się między psem, a człowiekiem na przestrzeni wieków, możemy mówić, że “pies jest najlepszym przyjacielem człowieka”. Ale tylko człowiek potrafi przywiązać swojego przyjaciela do budy i pozwolić mu umrzeć w samotności…
Akcja ZERWIJMY ŁAŃCUCHY odbywa się co roku już od ponad 10 lat. I mimo, że sporo się już zmieniło to psy wciąż tkwią na łańcuchach. Nasze Schronisko co roku przyłącza się do tej akcji i wychodzimy na ulice Piotrkowa Tryb., przywiązujemy się do bud, proponujemy innym by się przywiązali i zobaczyli jak to jest. Robimy to, aby trafić do jak największej ilości ludzi, aby coś zmienić. Jednak jeszcze sporo przed Nami. Jeżeli chcecie Nam pomóc – przyjdźcie na wydarzenie, zabierzcie ze sobą znajomych. Informacja o miejscu i czasie, w którym wydarzenie się odbędzie pojawi się odpowiednio wcześniej na naszym fanpage’u na FB oraz na naszej stronie internetowej.
